Jak malować brwi, aby były piękne i naturalne.

Brwi są bardzo ważnym elementem naszego makijażu i każdy poświęca im najwięcej uwagi. Jak je malować, aby pięknie współgrały z oczami i żeby wyglądały na naturalne?
Przedstawię zasady i sposoby, które pomogą wam uzyskać zamierzony efekt.

Pierwszą bardzo istotną rzeczą jest to, aby zawsze dopasować brwi, do intensywności makijażu. Skoro mocniej pomalujemy oczy, możemy mocniej podkreślić brwi, natomiast jeśli przy delikatnym makijażu za mocno je podkreślimy, będą one za bardzo dominować.

Jak malować brwi? Po pierwsze powinnyśmy zaczesać włoski ku górze, pod delikatnym skosem, wtedy zobaczymy gdzie są ubytki. Następnie sięgamy po kosmetyczny „wypełniacz”. Od naszych upodobań oraz potrzeb wypełnienia będzie zależało, czy pomalujemy je kredką, cieniem czy farbkami. Trzeci krok to dobranie pędzelka, jeśli chcemy dorysować tylko pojedyncze włoski, powinnyśmy wybrać cienki, bardzo precyzyjny pędzelek. Jeśli potrzebujemy większego wypełnienia wybieramy nieco grubszy, z bardziej miękkim włosiem pędzelek. Czwarty krok jest bardzo ważny, musimy delikatnie podkreślić dolną linię brwi, zwłaszcza jeśli widzimy ubytki. Kolejnym ważnym krokiem jest rozświetlenie obszaru pod łukiem brwiowym. Do tego zabiegu świetnie nadadzą się
matowe cienie, lub takie z dodatkiem świecących drobinek. Natomiast kosmetyki typowo
rozświetlające będą wspaniale prezentować się na specjalne okazje, w makijażach wieczorowych. Nada się również do tego beżowa, cielista kredka. Na koniec możemy przeczesać brwi spiralną szczoteczką i utrwalić bezbarwnym, lub kolorowym żelem.

jak malować brwi zdj

Kredka, cienie, czy farbki do brwi?
Jak, jak wspomniałam powyżej, wszystko zależy od tego, na jakim efekcie nam zależy oraz, czy nasze brwi wymagają wielu poprawek, czy jedynie subtelnego podkreślenia. Kredka może być stosunkowo trudnym „narzędziem” dla początkujących, choć jeśli wybierzemy dobrą i nabierzemy nieco wprawy w operowaniu nią, bez trudu uzyskamy delikatny, naturalny efekt. Bardzo ważne, aby malując, nie przyciskać jej zbyt
mocno do skóry/włosków. Starajmy się stworzyć jedynie delikatną mgiełkę koloru i delikatnie zaznaczyć dolną linię brwi oraz ogonek (końcówkę części opadającej).

Cienie do powiek.Są one świetnym rozwiązaniem dla początkujących w kwestii malowania brwi.
Oczywiście, wybieramy cienie matowe i, co bardzo ważne, w chłodnej tonacji. A żeby uzyskać bardziej „trójwymiarowy” efekt, możemy użyć dwóch cieni: jasny, chłodny beż + nieco ciemniejszy, chłodny, popielatobrązowy, które w czasie aplikacji, czasem ze sobą mieszamy, a innym razem, nakładamy tylko ten ciemniejszy, bądź jaśniejszy – wszystko zależy od nas. :) Im więcej delikatnie przechodzących między sobą odcieni, tym bardziej naturalny i mniej „płaski” efekt otrzymamy.

Farbki do brwi. Jeśli są dobrej jakości, pięknie stapiają się ze skórą i pozostają na swoim miejscu cały dzień. Moim zdaniem, to również najbardziej realistyczny i najwygodniejszy imitator cieniutkich włosków, wypełniających większe ubytki w brwiach (kosmetyk ten wspaniale sprawdza się również do charakteryzacji). Co prawda, domalowywanie ich, wymaga nieco większej wprawy i kontrolowania/zróżnicowania nacisku pędzelka (aby stworzyć naturalnie wyglądający włosek), ale pamiętajmy, że to trening czyni mistrza, a dla doskonałych efektów warto ćwiczyć!

Dajcie znać czy już narysowałyście wasze idealne brwi.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *